Dorsz
Dorsz jest najbardziej pospolitym gatunkiem pośród ryb słonowodnych w Norwegii. Jego populcaja w ciągu ostatniej dekady nieco zmalała, dotyczy to wędrownej odmiany dorsza zwanej "Skrei" jak i "stacjonarnego dorsza" żyjącego wzdłóż całego wybrzeża. Sprawia to,że naprawdę duże okazy są tym bardziej cenionym trofeum dla każdego wędkarza ze względu na osiągane rozmiary i wagę . Dorsz nie jest rybą występująca sezonowo, można go łowić przez cały rok. Zimą warto łowić bliżej lub przy dnie gdzie tempratura wody jest wyższa.
Ryba ta jest jedną z najsmaczniejszych pośród poławianych amatorsko i komercyjnie. Przez wiele lat była i nadal jest podstawą gospodarki rybnej Norwegii podobnie jak łosoś.
FAKTY NA TEMAT DORSZA
Nazwa łacińska- Gadus morhua. Występuję wzdłuż całego wybrzeża Norwegii. Największa populacja występuje w północnej części Atlantyku . Dorsz zaliczany jest do najważniejszych gospodarczo gatunków ryb odławianych na zachodzie .
Dorsz „stacjonarny"- może różnić się nieco wzorem na ciele i ubarwieniem w zależności od tego czym się żywi.. Czyli jaki pokarm występuje w największych ilościach na danym odcinku wybrzeża gdzie ryba żeruje. Ubarwienie od ciemno brązowego do rdzawo czerwonego. Odmiana Skrei jest najczęściej ma najczęściej zaokrągloną budowę ciała i praktycznie białe podbrzusze .
BIOLOGIA
Dorsz rozmnaża się, żeruje i dorasta zwykle w obrszarach wzdóż wybrzeża, zatokach i fjordach. Tarło dorsza przypada na okres pomiędzy styczniem a marcem. Dorosłość ryba osiąga w wieku od 3- 6 lat. Ryba żyje nawet do 20 lat. Średnia wieku to 15 lat.
POLECANE PRZYNĘTY NA DORSZA
Tutaj podam jedynie nazwy i opisy a kto ma internety to sobie sprawdzi grafiki. Nie chcę mieć problemów z tytułu praw autorskich . Proszę o wyrozumiałość.
Sildesluk - pilker przypominający kształtem śledzia. Można ściągnąć kotwicę, zamiast niej założyć haczyk z oczkiem a na niego małą gumę spinningową. W rezultacie zwiększamy zasięg żytu i dodajemy przynęcie „życia” ruchu, co działa na dorsza wabiąco. Z przynęt naruralnych polecam kraby, kawałek makreli, małże lub omółki . Strasznie śmierdzą nam ludziom a dorsz bierze na nie dość skutecznie z brzegu z gruntu jak i z łodzi.
Kolorystyka przynęt powinna być raczej jaskrawa, dominujące kolory pośród dostępnych na rynku przynęt to : pomarańczowy, niebieski, zielony i żółty także ich mieszanki. Starsze typy przynęt, które nadal działają mają jeszcze hwost z włukien tworzywa sztucznego w koloże przynęty. Nadal skuteczne choć już nie takie popularne. Srebrne „kopyta”( svenskepilken), na dorsza też dają dobry efekt. Po norwesku szukajcie ( Gummijiggen, gummimarken ). Połączenie z natulalną przynętą typu mięso kraba, małża , kawałek makreli też daje dobre efekty.
Tak zwane „zawieszki”( Torskeopphengere) też są skuteczną przynętą. Dostaniemy praktycznie w każdym sklepie oferującym artykuły wędkarskie. W standardzie dominujące są przywieszki przypominające pokarm, którym żywi się dorsz. Wszelkiego rodzaju krewetki, gumowe robale żyjące w piasku i mule przy dnie, nawet kraby sztuczne i naturalne, gumowe „papryczki” . Dostępne są także tzw. „Torskefluer” czyli muchy na dorsza.
Klasyka nad klasykami czyli PILKERY.( Torsekpilker)
Nad pilkerami można się rozwodzić cały dzień. Jest ich na rynku od groma W sklepach znajdziecie ogromny wybór. W zależności od tego w jakich warunkach łowimy trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na wagę i kształt. Kolory takie jak opisane na początku tekstu.
Waga - ważna jest przede wszystkim dla CW waszej wędki, czyli maksymalne obciążenie wyrzutowe wędziska. Prądy morskie to kolejna istotna kwestia. Ważne jest żebyśmy rzucali tam gdzie chcemy posłać przynętę. Jeśli będzie za lekka, prąd morski zniesie ją i nie trafimy na blat, zagłębienie w dnie czy górkę nad , którą siedzi ryba. Szczególnie ważne, moim zdaniem, przy łwieniu z łodzi.
Kształt też moim zdaniem istotny. Pokarm jakim żywi się dorsz czasem występuje sezonowo. Na przykład śledz czy mała seia. Warto wtedy użwywać przynęt przypominających kształtem te rybki.
Przykładem dobrych pilkerów norweskich producentów są :
Lucasen, Abu- silda, Svenskepilken, Solvkroken. Przede wszyskim polecam ze względu na jakość wykonania. Haki się nie rozginają a lakier nie łuszczy się po pierwszym użyciu:)
To chyba wszystko co mogę napisać w pigułce na temat dorsza. Bazując na doświadczeniu własnym, podpartym nieco wiedzą z norweskich książek.
Mam nadzieję,że ten tekst pomoże amatorom, dopiero zaczynającym przygodę z łowieniem dorsza a także tym nieco bardziej obytym w temacie.
Połamania kija i do zobaczenia nad wodą !
Łukasz "Logan" Jankowski
Ryba ta jest jedną z najsmaczniejszych pośród poławianych amatorsko i komercyjnie. Przez wiele lat była i nadal jest podstawą gospodarki rybnej Norwegii podobnie jak łosoś.
FAKTY NA TEMAT DORSZA
Nazwa łacińska- Gadus morhua. Występuję wzdłuż całego wybrzeża Norwegii. Największa populacja występuje w północnej części Atlantyku . Dorsz zaliczany jest do najważniejszych gospodarczo gatunków ryb odławianych na zachodzie .
Dorsz „stacjonarny"- może różnić się nieco wzorem na ciele i ubarwieniem w zależności od tego czym się żywi.. Czyli jaki pokarm występuje w największych ilościach na danym odcinku wybrzeża gdzie ryba żeruje. Ubarwienie od ciemno brązowego do rdzawo czerwonego. Odmiana Skrei jest najczęściej ma najczęściej zaokrągloną budowę ciała i praktycznie białe podbrzusze .
BIOLOGIA
Dorsz rozmnaża się, żeruje i dorasta zwykle w obrszarach wzdóż wybrzeża, zatokach i fjordach. Tarło dorsza przypada na okres pomiędzy styczniem a marcem. Dorosłość ryba osiąga w wieku od 3- 6 lat. Ryba żyje nawet do 20 lat. Średnia wieku to 15 lat.
POLECANE PRZYNĘTY NA DORSZA
Tutaj podam jedynie nazwy i opisy a kto ma internety to sobie sprawdzi grafiki. Nie chcę mieć problemów z tytułu praw autorskich . Proszę o wyrozumiałość.
Sildesluk - pilker przypominający kształtem śledzia. Można ściągnąć kotwicę, zamiast niej założyć haczyk z oczkiem a na niego małą gumę spinningową. W rezultacie zwiększamy zasięg żytu i dodajemy przynęcie „życia” ruchu, co działa na dorsza wabiąco. Z przynęt naruralnych polecam kraby, kawałek makreli, małże lub omółki . Strasznie śmierdzą nam ludziom a dorsz bierze na nie dość skutecznie z brzegu z gruntu jak i z łodzi.
Kolorystyka przynęt powinna być raczej jaskrawa, dominujące kolory pośród dostępnych na rynku przynęt to : pomarańczowy, niebieski, zielony i żółty także ich mieszanki. Starsze typy przynęt, które nadal działają mają jeszcze hwost z włukien tworzywa sztucznego w koloże przynęty. Nadal skuteczne choć już nie takie popularne. Srebrne „kopyta”( svenskepilken), na dorsza też dają dobry efekt. Po norwesku szukajcie ( Gummijiggen, gummimarken ). Połączenie z natulalną przynętą typu mięso kraba, małża , kawałek makreli też daje dobre efekty.
Tak zwane „zawieszki”( Torskeopphengere) też są skuteczną przynętą. Dostaniemy praktycznie w każdym sklepie oferującym artykuły wędkarskie. W standardzie dominujące są przywieszki przypominające pokarm, którym żywi się dorsz. Wszelkiego rodzaju krewetki, gumowe robale żyjące w piasku i mule przy dnie, nawet kraby sztuczne i naturalne, gumowe „papryczki” . Dostępne są także tzw. „Torskefluer” czyli muchy na dorsza.
Klasyka nad klasykami czyli PILKERY.( Torsekpilker)
Nad pilkerami można się rozwodzić cały dzień. Jest ich na rynku od groma W sklepach znajdziecie ogromny wybór. W zależności od tego w jakich warunkach łowimy trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na wagę i kształt. Kolory takie jak opisane na początku tekstu.
Waga - ważna jest przede wszystkim dla CW waszej wędki, czyli maksymalne obciążenie wyrzutowe wędziska. Prądy morskie to kolejna istotna kwestia. Ważne jest żebyśmy rzucali tam gdzie chcemy posłać przynętę. Jeśli będzie za lekka, prąd morski zniesie ją i nie trafimy na blat, zagłębienie w dnie czy górkę nad , którą siedzi ryba. Szczególnie ważne, moim zdaniem, przy łwieniu z łodzi.
Kształt też moim zdaniem istotny. Pokarm jakim żywi się dorsz czasem występuje sezonowo. Na przykład śledz czy mała seia. Warto wtedy użwywać przynęt przypominających kształtem te rybki.
Przykładem dobrych pilkerów norweskich producentów są :
Lucasen, Abu- silda, Svenskepilken, Solvkroken. Przede wszyskim polecam ze względu na jakość wykonania. Haki się nie rozginają a lakier nie łuszczy się po pierwszym użyciu:)
To chyba wszystko co mogę napisać w pigułce na temat dorsza. Bazując na doświadczeniu własnym, podpartym nieco wiedzą z norweskich książek.
Mam nadzieję,że ten tekst pomoże amatorom, dopiero zaczynającym przygodę z łowieniem dorsza a także tym nieco bardziej obytym w temacie.
Połamania kija i do zobaczenia nad wodą !
Łukasz "Logan" Jankowski
Komentarze
Prześlij komentarz